Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.3 169.jpeg

Ta strona została przepisana.

nie podtrzymywały bardzo długo — powstrzymując przez to dalszy rozwój umysłów, a raczej — zwalniając go ogromnie.
Wskutek tego, że chrześcijanizm stał się prądem postępu społecznego, a jednocześnie stając się potężną organizacją — kościołem umiał zmonopolizować dość prędko wszelkie duchowe czynności ludzkie — naukę, etykę — posiadł olbrzymi wpływ nad umysłami, stąd — ujarzmienie każdej jednostki, wsunięcie jej pojęć w karby dogmatyczne — karby nieomylnych świętych słów bożych.
Pojęcia o Bogu, świecie, człowieku, życiu, obowiązkach — na długi czas skamieniały w katechizmie. Biblja stała się nauką całą, wykończoną, zamkniętą. Wszystko, co poza nią, tępione było jako herezja. W dalszym ciągu zobaczymy, jak wierzenia religijne kościoła wpływały na nauki, moralność, sztuki piękne i t. d.
Pierwszą więc cechą umysłowości feodalnej — jest to panowanie teologji, wierzeń religijnych nad umysłami. Cecha ta wynikała z jednoczesnego współdziałania trzech zjawisk: ze stanu umysłowości okresu przewrotowego — stanu, jaki wyrobił ostatni okres niewolnictwa — ze społecznego stanowiska kościoła — z nowo powstałych urządzeń społecznych feodalnych. Tak więc, jeszcze przed powstaniem feodalnego ustroju umysł ludzki był skłonny, żeby ulec religji chrześcijańskiej — gdy kościół stał się reformatorem społecznym, uległ jej zupełnie — a ustrój feodalny, stwarzając nowe cechy życia — przykuwał umysł ludzki jeszcze silniej do tego poddaństwa teologji — przetworzył ostatecznie wiarę chrześcijańską w naturalną potrzebę duszy. Religją staje się podstawą duszy feodalnej Kombinacja jej z innemi cechami duchowemi, jakie powstają skutkiem życiowych warunków — rozwinie przed nami cały psychiczny typ feodalnego człowieka.

2. Gminy feodalne.

Gminy feodalne — zamknięte w sobie — stanowiące dla siebie świat cały — wytwarzały odpowiedni sobie stan umysłowy i moralny. Gmina stanowi cały świat dla człowieka on sam zaspakaja wszystkie swe potrzeby — ekonomicznie jest zupełnie samodzielną jednostką. Co najwyżej potrzebuje on chyba jakąś pomoc od sąsiada, rzemieślnika swojej wsi. W granicach gminy zaspakajają się wszystkie jego potrzeby duchowe i materjalne. Nie ma żadnego interesu poza jej granicami. Chyba prosta ciekawość