Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.3 211.jpeg

Ta strona została przepisana.

jeżeli szedł na dno był niewinny. W chwili rzucania do wody, ksiądz odmawiał zaklęcia. „Zaklinam cię wodo w imię wszechmocnego Boga, który cię stworzył i rozkazał ci służyć człowiekowi w potrzebie... nie przyjmuj tego człowieka jeżeli jest winien“... ale spraw aby wypłynął na twą powierzchnię“. Zaklęcie to jest charakterystyczne — nawet „żywioły“ — woda są uduchowione — rozumieją, działają jakby świadomie. Są to niby istoty — zawsze na wzór ludzkiej duszy. Tak samo księżyc, słońce, gwiazdy, wiatr, chmury, ogień — miały jakby swą duszę — przemawiano do nich, zaklinano w imię Boga.
Antropomorfizacja posuwa się do tego stopnia, że względem zwierząt stosowaną jest odpowiedzialność sądowa. Konie, byki są wieszane za zbrodnie. Jeszcze w XV w. zdarzają się podobne wypadki. Przed karą odczytują nawet oskarżenia.

Cały świat zewnętrzny przedstawiał się w pojęciach antropomorficznych. Nawet stosunki ludzkie przenoszono w świat zjawisk nieorganicznych. Taką była przeciętna umysłowość ludzka — u wszystkich klas społecznych. Streszcza się ona w tem zasadniczem pojęciu, — że cały widoczny świat podległy jest Bogu — a w nim rządzą różne duchy — djabli, aniołowie, widma — wywołując te różne zjawiska, które nas otaczają. Bóg wszystko może — wszelkie cuda są możliwe. Rzeczy święte lub znaki i słowa mają treść tajemniczą — podobnież czary djabelskie. W umysłach niema pojęcia o logice, ciągłości faktów, przyczynowości — jest tylko pojęcie nieprzewidzianych czynów woli istot nadziemskich antropomorficznych. Jest to typ najpierwotniejszego tłómaczenia przez umysł ludzki zjawisk jakie go otaczają. Typ ten przechowany przez czas niewolnictwa w ludzie — znajduje potem bardziej sprzyjające warunki dla swego utrwalenia się w ustroju feodalnym (zaściankowość) i potężną dźwignię w filozofji chrześcijańskiej — teologji — na tych samych zasadach rozwiniętych.[1]

  1. Zupełna nieznajomość przyrody, niezdolność do dopatrywania się przyczynowości faktów, do krytycznego myślenia, tworzyła tysiące dziwnych pojęć. Wierzono, że oddech osła wyciąga z ciała truciznę wszelką. Ból zębów leczy się dotknięciem zęba umarłego. Plując w gardło żaby uwalniało się od kaszlu. Mózg zwiększa się i zmniejsza według pór księżyca. Wątroba siedlisko miłości. Do leczenia używają znaków kabalistycznych. Lekarstwa: żółć żórawia, krew żaby. Anatomia jest wzbronioną przez kościół.
    Są korzenie zapewniające miłość. Niektóre kamienie leczą dotknięciem. Hjeny wołają ludzi po imieniu — są ptaki, które się rodzą z owoców drzew