Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.3 243.jpeg

Ta strona została przepisana.

Trzeci sposób polegał na przedłużeniu terminu — nauki — i pogorszeniu utrzymania uczni: ponieważ uczeń musiał opłacać się majstrowi za naukę, przytem od rodziców wymagał majster różnych danin, podarunków, zaś utrzymanie ucznia stawało się coraz nędzniejsze — odkąd majster zaczął na nich oszczędzać — przeto praca uczni, którzy już po ćwierci wymaganego czasu nauki mogli produkować, praca prawie daremna (licząc opłaty itd. ze strony ucznia) opłacała się doskonale majstrowi — i przedłużenie jej było bardzo korzystne. Stąd też widzimy w cechach — ogólne przedłużenie terminu — jeden ze sposobów dostania nadwartości majsterskiej. Apetyt na tą nadwartość — jest także przyczyną nawych praw cechowych — mających na celu ograniczenie liczby majstrów. Zyski jakie rynek daje, wytwarza u majstrów zazdrość o nie — rozwój apetytu pieniężnego, chciwość prowadzi ich do tego, że pragną wszystkie korzyści rynkowe zmonopolizować dla siebie — zaczynając się obawiać się wewnętrznej konkurencji cechowej, zaczynają obawiać się ciągle wzrastającej liczby majstrów nowych, z którymi trzeba się dzielić rynkiem i jego korzyściami. Dopóki wymagania były małe, każdy majster zadawalał się swojem kołem odbiorców i nie potrzebował więcej. Teraz — łapczywy na pieniądze — chciałby jaknajwięcej dla siebie zagarnąć tych nabywców, jak najwięcej sprzedać, jak największe miejsce zająć na rynku. Nowo przybywający majster jest dla tego niechętnie widziany — starzy boją się by nie za szczupłe pozostały im działki rynkowe, wtenczas gdy im trzeba jak największych, jakie tylko mogą zapełnić. Wyrabia się więc w majsterstwie dążność do ograniczenia liczby nowo przybywających majstrów, do zmonopolizowania rynku dla siebie, do ustalenia swego stanowiska majstrów — jako stanowiska dziedzicznego.
Stąd też — powstają przepisy utrudniające zostania majstrem — cały szereg przeszkód do majsterstwa. Produkcja jeszcze stoi na tym stopniu, że potrzeba sztucznych przeszkód — naturalne nie stoją jeszcze między czeladnikiem i majstrem.
Już w XIII w., powstaje w niektórych cechach prawo o „sztuce majstrowskiej“ (chefs-d’oeuvre). W XV staje się ono ogólnem prawidłem.
Jest to zapora postawiona czeladnikowi do zostania majstrem. Bez majsterstwa zaś nie wolno było produkować na własną rękę;