Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.3 267.jpeg

Ta strona została przepisana.

pańskim, lecz jest prawo przyrody, nieubłagane, nie dające się zniszczyć, prawo zmuszające proletarjusza głodem do szukania zarobku.
Takie było społeczne stanowisko proletarjatu, którego porodziła przemoc, siła brutalna odrywająca pracującego od narzędzi pracy.
Rozpatrzmy teraz wzajemny stosunek dwóch tych klas. Już stanowisko społeczne każdej klasy określa ich zasadniczy stosunek wzajemny.
Burżuazja przewodniczy nowej produkcji — ona ją stwarza w jej ręku rodzi się kapitał. Ona jest świadomą wyrazicielką interesów kapitału, związana z nim duszą i ciałem. Ona rodzącemu się kapitałowi daje swe złoto, swój spryt kupiecki, swą całą energję ludzi hazardownych. Proletarjat więcej stanowi. Jak burżuazję można by nazwać akuszerką przemysłowego kapitału — tak proletarjat jest jego matką. Tylko z jego wolnej siły roboczej może powstać nadwartość zamienna n (k) jak i wszelka inna. Rolny kapitał ma pracę pańszczyźnianą, która może go spłodzić; przemysłowy potrzebuje pracy wolnej, szuka jej na rynku, gdyż grunt stary — cechowy jest dlań niedostępny (przeciwnie w rolnictwie), musi więc stwarzać sobie nowy grunt, tworzyć się „za społeczeństwem“: Burżuazja daje swe skarby martwego złota — dopiero praca proletarjatu tchnie weń ducha ożywczego, da mu siłę rozrodczą. Pierwsza daje martwy materjał — druga — życie.
Kupno więc siły roboczej na rynku jest warunkiem — powstania i rozwoju przemysłowego kapitałów — od stopy wyzysku tej siły zależą wyłącznie i bezpośrednio stopień wzrostu tych kapitałów — wielkość zysków pieniężnych przemysłowej burżuazji. Tak więc — najgłówniejszym interesem klasowym burżuazji, jest możliwie największy wyzysk najemnej siły roboczej — minimum płacy, maksimum dnia roboczego.
W pierwszym okresie kapitalizmu — warunki przejściowe znajdują się w przejściowej fazie, mieszczące się jeszcze w klatce praw feodalnych — nie sprzyjają zupełnie interesom burżuazji.
Niema jeszcze tej „cudownej harmonji“ procesów społecznych, która wszystko dopasowuje do potrzeb kapitału, cała masa chłopstwa siedzi jeszcze na swych zagonach, szlachta trzyma się jeszcze swych dworów w znacznej liczbie, cechy gromadzą w sobie masy czeladni-