Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.3 384.jpeg

Ta strona została przepisana.

nej pracy, wspólnej własności, równości i braterstwa, samorządu i wolności zupełnej dawnych rodów i plemion. Tradycja ta pierwotnego komunizmu jest jedynym wzorem życiowym — jaką przeszłość zostawiła dla umysłów, marzących o powszechnem szczęściu. Na tym to wzorze stawiają utopiści swój świat idealny; zbudowanie którego jest celem ich akcji w okresach przewrotowych. Dopóki dalszy rozwój społeczny nie wykształci i nie rozmnoży po świecie wzorów realnych nowowytwarzającego społeczeństwa, dopóki jeszcze umysły ludzkie nie wiedzą dobrze co ma być, a wiedzą tylko, że to co jest przepaść musi, dopóty utopiści są jedyną grupą stawiającą pozytywne żądania, określone cele i ideały — a przez to samo przewodnikami walk i ruchów wśród mas uciśnionych w okresie przejściowym. Takimi utopistami byli chrześcjanie w pierwszych wiekach — tacy zjawiają się jako główne, dowodzące jądro walczących band chłopskich XVI wieku.[1]
Najwybitniejszym między tymi utopistami jest Tomasz Münzer. Tworzą oni organizację rewolucyjną — skupiają około siebie masy chłopskie: związki chłopskie.
Związek ten ma dwie strony w swoim programie. Jedna negatywna — odpowiadająca żądaniom mas chłopskich — stanowiąca ich wyraz: zniesienie feodalizmu, poddaństwa, zniesienia zamków i klasztorów, zniesienie wszystkich panów prócz cesarza. Druga pozytywna — komuny z samorządem i wspólną własnością.

Pierwsza jest oficjalnem i popularnem hasłem walki; druga pozostaje tylko przy głównym sztabie organizacji — ogranicza się do umysłów inteligencji. Komunizm dóbr nie może stać się ideałem mas chłopskich — nie zdobywa sobie popularności. Dlatego partja rewolucyjna nie stawia go wyraźnie w swych żądaniach. Oficjalny program przystosowany musiał być do powszechnych żądań chłopskich, komunizm — pozostaje ukryty w umysłach przewodników i propaguje się z trudnością. Stan ten wyraża oficjalny program pozytywny rewolucyjnej partji, — wyrażony w 12 artykułach Münzera: 1) Ewangelja powinna być głoszona według prawdy, a nie według interesu panów i księży. (W tem niejasnem zdaniu zawierają się

  1. Kaznodzieja angielskiego buntu chłopów — John Bull mówi: „Dobrzy ludzie, nie może być nigdy dobrze, dopóki dobra nie stają się wspólne, dopóki nie będzie ani szlachty ani chłopów“.