ną. Na wykonanie każdego wytworu składa się praca zbiorowa całego proletarjatu. Pracy zbiorowej wymaga coraz bardziej technika i potrzeby społeczne. Praca indywidualna, samodzielna traci coraz bardziej znaczenie. Jednostka może zaspakajać swoje potrzeby tylko dzięki zbiorowej pracy całego proletarjatu i czuła by się zepchniętą do stanu nędzy, wyzutą ze swych kulturalnych potrzeb, gdyby ten wielki społeczny zbiór cząstkowych prac pojedyńczych, prowadzony według jednego planu, przestał istnieć. Jednem słowem — praca zbiorowa społeczna — podstawa wielkiej produkcji maszynowej — stała się już potrzebą społeczną.
2) Rozwój techniki stwarza olbrzymie armje wytwórcze — działające pod jednym kierunkiem — stwarza całkowite wielkie organizmy wytwórcze, prowadzące produkcję według jednego planu — przez cały personel robotniczy — począwszy cd dyrektorów i inżynierów — skończywszy na zwyczajnych wyrobnikach maszynowych. Wraz z rozwojem karteli wszelkich asocjacyj kapitałów — wzrastają i szerzą się te jednolite organizmy. Dążą one do objęcia całego wytworu — do zcentralizowania w jednym zarządzie wszystkich faz przez jakie wytwór przejść musi, zanim stanie się danym przedmiotem użytku.
3) Rozwój techniki i wzmagający z nim razem kryzys chroniczny, wskutek coraz trudniejszego orjentowania się na wciąż rozszerzanym rynku międzynarodowym — wywołuje potrzebę regulowania produkcji. Wskutek tego — rozwijają się asocjacje kapitałów centralizujące pod jednym zarządem całkowitą produkcję wytworu i jego dostarczanie nabywcom — z regulowaniem produkcji do potrzeb rynkowych. Grunta, fabryki, środki komunikacji, składy, magazyny — zostają pod jednym zarządem kartelowym. Klasa pośredników — kupców zostaje usuniętą. Jednolita armja prowadzi cały proces — od pierwszej fazy tworzenia — aż do aktu dostarczenia ku spożyciu.
4) Wielkie organizmy wytwórcze — centralizując w sobie całkowitą produkcję danych wytworów — niszcząc wszystkich współzawodników — dążą do zupełnego zmonopolizowania rynku — do usunięcia konkurencji. Zmonopolizowany rynek przestaje być polem walki — staje się tylko miejscem sprzedaży.
Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.3 509.jpeg
Ta strona została przepisana.