Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.4 012.jpeg

Ta strona została skorygowana.

szczupłe, aby człowiek potrafił ochronić się przed niebezpieczeństwami, któremi był otoczony. Nie mógł więc podołać tym przeszkodom, które mu dzika natura na każdym kroku stawiała, i umiejętnie, a bez przerwy, korzystać z jej darów. Dzikie zwierzęta zagrażały jego życiu, walczyły z nim o schronienie w jaskiniach, o pokarm. Człowiek w walce tej musiał często ulegać, uzbrojenie jego było bardzo jeszcze nieudolne i nie mogło mu dać żadnej przewagi nad tygrysem, lwem lub niedźwiedziem.
Jedyną bronią, jaką człowiek wtenczas posiadał, była maczuga, włócznia, zakończona krzemieniem, później i nóż krzemienny; łuku i strzały nie wynaleziono jeszcze. Temi narzędziami musiał człowiek bronić się przed napadem dzikich zwierząt, musiał zdobywać sobie pokarmy, polując na zwierzęta i ryby. Za pokarm służyły mu owoce, dziko rosnące na drzewach, skorupiaki wodne, ryby i zwierzyna.
Umiejętność zdobywania ognia była już znaną podówczas; otrzymywano go przez tarcie lub wiercenie drzewa; była to więc praca długa, trudna i narażona na ciągłe niepowodzenia. Ogień oddawał wielkie usługi ludziom: chronił ich od zimna, odstraszał dzikie zwierzęta, dawał możność gotowania pokarmów.
Garnków jeszcze nie znano; umiano tylko wyrabiać kosze, plecione z wiciny i trzciny, później — takież kosze oblepiano gliną, co już umożliwiało gotowanie pokarmów przy ogniu. Z włókien łyka wyrabiali liny i sznury, z miazgi drzewnej tkali coś w rodzaju płótna, co, razem ze skórami zwierząt zabitych, służyło za odzież i do pokrywania namiotów.
Ludzie mieszkali w jaskiniach; tam jednak, gdzie jaskiń brakło, lub gdzie było zbyt trudno wywalczyć je od dzikich zwierząt, tam zaczęto budować domy z drągów, albo też stawiano namioty, pokryte skórami i płótnem. Lada burza niszczyła te pierwotne mieszkania człowieka, zmuszając go do pracy na nowo.
Ani hodowla bydła, ani uprawa ziemi — nie były jeszcze znane. Ludzie żywili się tem tylko, co im dawały drzewa leśne, polowanie, rybołówstwo.
W tem zawierała się cała ówczesna produkcja żywności. Nie było żadnych stałych źródeł, dostarczających pokarmy i umiejętnie wyzyskiwanych przez człowieka, jak np., uprawa gruntu i hodowla zwierząt domowych (bydła, owiec, świń, ptactwa itp.).