Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.4 021.jpeg

Ta strona została skorygowana.

Jeżeli mieszkaniec wysp Karolińskich chce zbudować łódź, to najpierw wyszukuje drzewo i zwołuje swych współplemieńców do pomocy. Całą gromadą zabierają się oni do roboty i zaczynają rąbać odrazu ze wszystkich stron, aby padające drzewo u podstawy nie rozszczepiło się i nie stało się przez to nieprzydatnem. Niekiedy muszą ściąć kilka drzew, zanim znajdzie się odpowiednie.
Zrąbane drzewo ciągną, za pomocą sznurów, do wspólnego domu i zostawiają je przez kilka miesięcy na słońcu, żeby wyschło. Następnie pod kierunkiem doświadczonego budowniczego 30-tu ludzi bierze się do roboty. Można sobie wyobrazić, ile to pracy musi kosztować sporządzenie łodzi, zwłaszcza przy złych narzędziach. Nic też dziwnego, że pracują oni wspólnie.
Żyjąc plemionami, ludzkość pierwotna musiała budować obszerne mieszkania, aby pomieścić w nich wszystkich swoich członków.
Oto, jak Duperrey opisuje mieszkania na pewnej wyspie:
Domy posiadają wielkie, wynoszące około 40 stóp wysokości przy odpowiedniej długości. Oprócz domów zwyczajnych znajduje się w każdym okręgu dom społeczny, gdzie odbywają się zebrania, przechowują się łódki i inne wspólne narzędzia gromady.
Podróżnik Jukes (Dżuks) tak charakteryzuje domy na Nowej Gwinei:
Dom — mówi on, — zbudowany był z gliny i spoczywał na mnóstwie słupów, które zapewne były pniami drzew, wznoszących się niegdyś na tem miejscu. Podłoga składała się z ułożonych na tych słupkach belek, na których dosyć rzadko ułożone były deski. Była ona równa, gładka i mocno trzymała się pod nogami. Dom miał około trydziestu stóp szerokości i 300 stóp długości. Dach był pięknie zbudowany z liści palmy sagowej. Ściany zrobione były z bambusowych słupów, połączonych pomiędzy sobą. Z każdej strony domu znajdowało się troje drzwi, z których środkowe były najszersze.

W pueblosach[1] Nowego Meksyku domy są murowane. Mieszkania urządzone dobrze i utrzymane czysto; jedna izba przeznaczona na przyrządzenie pokarmów, druga na zboże i zimowe zapasy, trzecia służy za sypialnię. Przed drzwiami zbudowa-

  1. Pueblos — tak się nazywają wspólne mieszkania u meksykanów.