Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.4 178.jpeg

Ta strona została skorygowana.

robotnicy sami pilnowali, by te prawa były wykonywane i przestrzegane ściśle.
Szczególnie bowiem u nas, w Polsce, są one bardzo często gwałcone przez fabrykantów, którzy przekupiwszy inspektorów i policję, omijają w najrozmaitszy sposób przepisy, dotyczące pracy kobiet i dzieci, wypłat zarobkowych i wydalania; rząd zaś carski, chociaż te prawa zatwierdził, patrzy jednak obojętnie i pobłażliwie na nadużycia, które się dzieją.
Gdzieindziej — zagranicą — rząd, urzędnicy państwowi i policja, zostają pod kontrolą całego narodu; wybierani przez lud posłowie, którzy zasiadają w sejmach, gdy tylko dowiedzą się o jakich nadużyciach, o niewypełnianiu naprzykład przepisów fabrycznych, zaraz wytaczają o to sprawę ministrom, i rząd zmuszony jest ten stan rzeczy naprawić i nadużycia usunąć. Przytem, zagranicą jest wolność pisania i mówienia, więc każde szachrajstwo, dokonane przez fabrykantów lub policję, każdy gwałt, popełniony na robotniku, zostaje zaraz wyciągnięty na światło dzienne, przed sąd opinji publicznej: mówią o tem głośno na zebraniach, piszą po gazetach, a to wszystko ma ten skutek, że jak fabrykanci, tak samo policja i urzędnicy, muszą się mieć na baczności i boją się popełniać bezprawia.
U nas zaś, ponieważ żadnej wolności niema, ponieważ rząd panujący jest rządem carskim, despotycznym, więc dzieje się wprost przeciwnie: fabrykanci i policja postępują zupełnie samowolnie z robotnikomi i o tyle tylko przestrzegają przepisów fabrycznych, o ile im z tem wygodnie. Ponieważ niema wolności słowa, więc ani mówić na zebraniach, ani pisać po gazetach nie można o wyzysku i niedbalstwie inspektorów, a wszystkie łajdactwa i krzywdy dzieją się potajemnie, ukryte przed okiem opinji publicznej. Rząd carski i jego urzędnicy nie mają nad sobą żadnej kontroli narodu, przed nikim nie potrzebują zdawać sprawy, niema żadnych posłów od ludu, którzyby jego interesów bronili i dlatego dzieją się u nas tysiączne bezprawia, z powodu których my robotnicy najwięcej cierpimy. Tem bardziej jednak, ze zdwojoną energją, powinniśmy stać sami na straży swoich interesów.
Zobaczmy teraz, skąd się wzięły prawa fabryczne? Co skłoniło różne rządy do ich wydania? Czy sądzicie, że uczyniły to z łaski,