Strona:PL Edward Nowakowski-Kazanie miane podczas professyi zakonnej s. Anny Joachimy od Dzieciątka Jezus.pdf/20

Ta strona została skorygowana.

wie ciągle głębokie milczenie, a na korytarzach i w chórze i słowa wymówić nie wolno, nie mogą także w odwiedziny i do innych cel wchodzić, chyba dla posługi chorym. O żadnych rozrywkach, upodobaniach i życzeniach najniewinniejszych, ani o woli swojej w czemkolwiek bądź tu nie masz wcale mowy. Zdania własnego w żadnej rzeczy nikt tu mieć nie ma prawa. We wszystkiem absolutne posłuszeństwo dla przełożonych swoich — wedle słów Zbawiciela: Kto słucha swoich przełożonych, ten mnie słucha. Z najmniejszych uchybień muszą wobec wszystkich na swoich kapitulach szczegółowo się oskarżać i przyjmować ze szczerą pokorą cierpkie upomnienia i odbywać pokuty nieraz bardzo dotkliwe w myśli, że gdyby nie były dotkliwe, nie byłyby pokutą; przebaczenia tu nigdy niema, z obawy, żeby nie musiały na tamtym świecie pokutować. – Każdego roku przełożeni odbywają najściślejsze badania, czy nie wkradło się jakiekolwiek zwolnienie.
Lecz to tylko zewnętrzna strona życia Karmelitanek bosych. O duszy ich, o sercu, o myślach i uczuciach ich, o łzach gorzkich a rzewnych, które przy rozważaniu Męki Zbawiciela im płyną, a których tylko Bóg jest świadkiem, któż wypowie? Każda myśl przelotna, każde poruszenie ich serca u nich jest pod najściślejszą ich sumienia kontrolą, bo u nich wszystko jest wielkie, bo wszystko do Boga odnoszą, bo czują zawsze nad sobą oko Boskie, bo swojej całopalnej ofierze granic nie kładną, bo nie napróżno, nie w słowach wyrzekły się świata i swojej osobistości. I wolałyby raczej ponieść najokrutniejsze męczeństwo, niżeli przyzwolić na najmniejsze zboczenie. I nic sobie nie przepuszczają, w niczem sobie naj-