Strona:PL Edward Nowakowski-O cudownym obrazie Matki Bożej w kościele oo. karmelitów w Białyniczach.pdf/44

Ta strona została przepisana.

nego pana nie obawia się światła (aucun des actes de son auguste maître ne rédoutait la lumière) – bezczelne kłamstwo.
Opis ten mój historyczny o cudownym obrazie Matki Bożej w Białyniczach skończony, lecz cuda Matki Bożej w tem Jej cudownym obrazie – chociaż dziś ukrytym — niezakończone — ufajmy!
IX. Dokumenty w sprawie katolików parafii Białynickiej, zmuszanych do przyjęcia schyzmy moskiewskiej (1840-1841 r).

1) Prośba paraflan parafli Białynickiej, w powiecie Mohylowskim, do rzymsko-katolickiego Konsystorza duchownego w Mohylowie, o zachowanie ich przy spokojnem wypełnianiu rzymsko-katolickiej, zawsze przez nich wyznawanej religii. 1841.

Pod koniec 1840 roku, komisya śledcza, ustanowiona pod naczelnictwem pułkownika Trubaczewa, przybyła na rozkaz J. W. Gubernatora cywilnego mohylowskiego do Białynicz, aby wyśledzić tych parafian, należących do kościołów nowo połączonych z Kościołem panującym, którzy przeszli z byłego obrządku greeko-unickiego na obrządek rzymski; komisya ta zakazała rzymsko-katolickim kapłanom przypuszczać nas do spowiedzi i wyrzekła, iż mamy zadosyćuczynić wszelkim powinnościom religii, nie w kościele katolickim do którego z wiary naszej należymy, ale w cerkwiach prawosławnych, chociaż nigdy nie byliśmy grecko-unitami, chociaż nigdy nie przyjęliśmy tego obrządku i chociaż nie braliśmy udziału w żadnej ceremonii tego obrządku nawet czasowo, gdyż zawsze wyznawaliśmy jedynie religię katolicko-rzymską. Tego wszystkiego wymagano po nas, jak się dziś okazuje, przezto, iż księża nowo-prawosławni[1] w Białyniczach sporządzili potajemnie spis nas wszystkich, zdawna katolików i przedstawili go komisyi śledczej, podając nas za ludzi, którzy przeszli z byłego grecko-unickiego wyznania, nie wyjąwszy nawet, z podziwieniem wszystkich, osób należących do usługi kościołów katolickich. Rzeczona komisya, nie pytając nas i nie przedsięwziąwszy badania, czyliśmy prawdziwie byli zawsze rzymsko-katolikami, lub czyli kto z nas zmienił swą pierwszą wiarę (albo czyli dzieci nasze były grecko-unitami), nie zażądawszy od księży katolicko-rzymskich okazania ich ksiąg chrztu, dla przeświadczenia się przez jakich księży byliśmy chrzczeni i my i nasze dzieci słowem, bez żadnego poszukiwania, uznała potajemnie, iżeśmy wszyscy przeszli z obrządku greeko-unickiego i odesłała sprawę do

  1. Tak nazywani bywają księża odstępcy od obrządku grecko-unickiego.