Strona:PL Edward Nowakowski-O cudownym obrazie Najświętszej Maryi Panny Berdyczowskiej.djvu/11

Ta strona została przepisana.

z klasztorem dla tych zakonników wraz z fortecą dla nich. Jakoż cudownie wydobył się z niewoli, i będąc r. 1630 w Lublinie, gdy poszedł w święto Matki Bożej Szkaplerznej na nieszporne nabożeństwo do Karmelitów bosych, którzy niedawno tam byli osiedli, poznał w Karmelitach tych właśnie zakonników, których widział we śnie modlących się o jego uwolnienie. Zaraz więc po nieszporach udał się do klasztoru, opowiedział swoje widzenie i uwolnienie z niewoli i ślub z tego powodu uczyniony i oświadczył zamiar wystawienia dla nich kościoła i klasztoru, przeznaczając na to swój zamek obronny Berdyczowski „z całą jego circumferencyą“, i na utrzymanie wieś Skryhylówkę i 1800 złp. rocznie legując. I niezwłocznie 19 lipca ten swój zapis oblatował w Trybunale Lubelskim [1]. Niezwłocznie OO. Karmelici przybyli do Berdyczowa i objęli w posiadanie uczynioną im fundacyę. R. 1634 marca 2. Andrzej Szołdoski biskup kijowski położył pierwszy kamień w fundamenta kościoła pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia N. P. Maryi, św. Michała, św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty — w obecności samego fundatora Tyszkiewicza i żony jego Jadwigi Bełzeckiej kasztelanki halickiej. A gdy kościół wymurowano, Tyszkiewicz ofiarował do

  1. Janusz Tyszkiewicz wojewoda kijowski fundator OO. Karmelitów w Berdyczowie (inny Janusz z tej rodziny był wojewodą wileńskim 1642) jak znakomitym był wojownikiem, tak również i pobożnym. W Lublinie u OO. Dominikanów drzewo krzyża św. w złoto za 6.666 duk. oprawił, i prawie królewskim kosztem (Niesiecki) kaplicę i chór wystawił. Wdzięczni Dominikanie portret jego w całej postaci umieścili w chórze tym obok wielkiego ołtarza, gdzie i dotąd zostaje. W Machnówce fundował OO. Bernardynów. W Morachwie OO. Dominikanów. W Kijowie (Jezuitów). Do Winnicy wprowadził Jezuitów i szczodrobliwie ich utrzymywał w Żytomierzu kościół upadający dźwignął. Sokalski klasztor OO. Bernardynów reperował i ufortyfikował. Z tej rodziny Tyszkiewiczów było dwóch biskupów: Jerzy wileński zm. 1656, brat stryjeczny Janusza i Antoni biskup żmudzki, kanonik krakowski (o którym będzie wzmianka) zm. 1762., prawnuk Antoniego brata stryjecznego Janusza, a brata rodzonego biskupa Jerzego. Nadto dwóch Tyszkiewiczów Jozafat zm. 1677. (Kazimierz) i Franciszek (Mikołaj zm. 1677) byli Karmelitami bosymi. Jerzy zm. 1622 był Jezuitą. Jan Tyszkiewicz starosta czarnobylski — został Bernardynem. Nadto było kilku kanoników Tyszkiewiczów. Starożytna i przezacna rodzina — żadna na niej nigdy (co rzecz rzadka) plama niepowstała. W ostatnich czasach Wincenty i Tadeusz znani z poświęcenia się i walki za Ojczyznę. Niektórzy (Dębołęcki) wyprowadza Tyszkiewiczów od książąt Tatarskich, inni od księcia litewskiego Moniwida.
    Hetman pol. lit. Ludwik Tyszkiewicz był z innej linii, która miała przydomek Skuminów i był on ostatnim w tym rodzie.