Strona:PL Edward Nowakowski-O cudownym obrazie Najświętszej Maryi Panny Berdyczowskiej.djvu/13

Ta strona została przepisana.

mują, że jest dziełem św. Lukasza. Bądź co bądź, obraz ten w Rzymie już był znany w r. 352. A wyznaczona komisya składająca się z najznakomitszych archeologów i malarzy po obejrzeniu tego obrazu r. 1860 zdecydowała, że musi poprzedzać nawet czasy Konstantego Wielkiego (t. j. 312 r.). W roku zaś 1886 wydane dzieło La Madone de Saint Luc par Hilaire de Paris z wielką erudycyą udowodnia, że Obraz ten jest rzeczywiście dziełem św. Lukasza. Malowany w sposób inkaustyczny (encaustique) na drzewie cedrowym długości 1 metr i 50 cent., szerokości 1 metr — różni się od wszystkich kopii z niego zdjętych tem, że nie ma krzyżyka na czole Matki Bożej i gwiazdy na Jej ramieniu.
W najznakomitszem (ze wszystkich jakie są) dziele o ikonografii Najśw. Maryi Panny p. t. La Sainte Vièrge par Rohaut de Fleury (II, str. 31) o obrazie N. M. P. Śnieżnej powiedziano: (przytaczamy to ponieważ obraz ten jest oryginałem Berdyczowskiego obrazu, a więc i do niego ten opis się stosuje — zwłaszcza, że Obraz Berdyczowski jest tak znakomitą kopią, że prawie go odtważa). „Najświętsza Panna w postaci stojącej, trzyma dzieciątko Jezus na lewej ręce. Oblicze Najśw. Panny jest niezwykłej piękności; owal twarzy przedziwnie regularnie zakreślony; oczy zarysowane prześlicznie, mają powiekę górną wysoko wzniesioną, tworzącą lekki fałd w środku; źrenice zwrócone cokolwiek w prawo, w kierunku od Dzieciątka Jezus przeciwnym. Cień z lewej strony nosa wydaje się silniejszym niż w innych obrazach bizantyjskich. Brwi podnoszą się trochę na końcach; podbródek dosyć długi, rzuca cień na szyje. Rysunek ust najregularniejszy; ich główną cechą są konty silnie zaznaczone, które delikatnie się przedłużają na sposób wschodni (à la manière orientale). Linie szyi łączą się wdzięcznie ze spadającym fałdem welonu, który pięknie obramia oblicze. Wyraz twarzy pełen majestatu i powagi. Każdy szczegół tego obrazu, wywołuje w zachwyceniu okrzyk: To jest arcydzieło godne Rafaela, i bezwarunkowo należy do najznakomitszych arcydzieł Rzymu“[1].

IV) Zaledwo atoli po wystawieniu kościoła i klasztoru rozniosła się wieść w okolicy o doznawanych wielkich cudach przy tym obrazie, o wzorowym nabożeństwie zaprowadzonym przez po-

  1. Obraz Berdyczowski przez kopistę złagodzony z bizantyjskiej oryginału sztywności — miłym wdziękiem, bez utraty atoli majestatycznej powagi oryginału.