Strona:PL Edward Nowakowski-O cudownym obrazie Najświętszej Maryi Panny Berdyczowskiej.djvu/21

Ta strona została przepisana.

Bazylianie, Karmelici, niosący portret Ojca św. Benedykta XIV, następnie prałaci i cała kapituła kijowska, tuż za nimi Lubomirski i Sługocki niosący na wezgłowiach korony, tudzież Giżycki, kasztelan wyszogrodzki i urzędnicy kijowscy. Ci wszyscy poprzedzali biskupa, pod baldachinem idącego, a za biskupem dragonia Stanisława Lubomirskiego, podskarbiego kor.[1] i pułk biłyłowski hetmana w. kor. i inne. Podczas tej procesyi rzęsisto z dział fortecy ognia dawano.
Gdy biskup przyszedł i usiadł na ganku przed kościołem na tronie, miał mowę o czci do Najśw. Matki Bożej, przez którą ludzie jednają sobie błogosławieństwo Boskie na ziemi i w wieczności zbawienie. Następnie stojąc przy tronie biskupa, miał mowę ks. Lubomirski, wojewoda lubelski, a po nim ks. Jozafat Karmelita mówił po łacinie. Wkońcu biskup powstawszy, zaintonował Te Deum laudamus; uderzono w trąby i kotły i z dział dawano ognia. Po oracyi dał biskup błogosławieństwo pasterskie ogłosił odpust przez Stolicę Apostolską pozwolony — uroczystość przeciągnęła się do 9 tej wieczór i zakończyła się pieśnią do Matki Bożej przy nieustannem strzelaniu z armat i z ręczne broni.
Akt wszakże koronacyi odłożono na później, z powodu że kościół jeszcze nie był ukończony. Jakoż dopiero w trzy lata t. j. 1756 dopełniony został.

IX) Gdy kościół został ukończony i pokonsekrowany, jak o tem wyżej wspomnieliśmy, biskup Sołtyk po śmierci biskupa Ozgi zaszłej w roku 1755, zostawszy dyecezalnym biskupem, naznaczył r. 1756 dzień 16 lipca, święto Najśw. Maryi Panny Szkaplerznej, uroczystość największą u Karmelitów, na dopełnienie aktu koronacyi i w tym celu wydał okólnik, który był przybity na drzwiach wszystkich kościołów w dyecezyach nietylko kijowskiej, lecz i okolicznych: lwowskiej, przemyskiej, łuckiej, kamienieckiej, tudzież w przyległych kościołach na Litwie, a także i cerkwiach unickich. A ponieważ spodziewano się wielkiego napływu osób pobożnych, którychby kościół nie mógł wszystkich pomieścić, wystawiono zatem za miastem obszerny budynek i urządzono go w ten sposób, że wszyscy mogli widzieć ceremonię koronacyi w wielkim ołtarzu, wznoszącym się na

  1. Stanisław Lubomirski, podstoli w. kor., posiadał wielkie majątki na Ukrainie. R. 1764 podał się był na kandydata do tronu, a gdy zrzekł się tej kandydatury, został wojewodą bracławskim, następnie wojewodą kijowskim. Umarł 1793 r., mając lat 89, w Warszawie.