federacyi Barskiej i obrali sobie za marszałka Michała Czarnockiego, stolnika stężyckiego. Następnie 22 czerwca dla uproszenia Boskiego błogosławieństwa dla sprawy narodowej, odprawione zostało uroczyste z wystawieniem Najśw. Sakramentu nabożeństwo w kościele Maryackim. Celebrował kapelan konfederacyi X. Garlicki (wedle Mączyńskiego X. Janowski). Jeszcze się nie skończyła wotywa (powiada J. Kremer), gdy przed kościołem na rynku rozlegają się krzyki, wołania, dzwony biją na gwałt, z wysokiej wieży przez tubę woła stróż: Moskwa idzie! Moskwa na Kleparzu! Więc na rynku, na ulicach krzyk: do broni! bracia do broni! Z rynku lud widzi, jak za bramą wznoszą się tumany kurzawy, kto mógł i z czem mógł biegł ku bramie. Na Kleparzu mrowie nieprzyjaciół. Dowodził niem jenerał Panin, siostrzeniec rodzony onego wstrętnej pamięci księcia Repnina, ówczesnego posła carowej Katarzyny II. Wkrótce zabrzmiał huk armat. Szczupła garstka naszych ze strzelnic i blanków rusznicami celnie razi najezdników, którzy wzajem strzałami z dział uderzają we wrota bramy (Floryańskiej). Szesnasty strzał armatni wrota prawie do szczętu zgruchotał. W tej stano-
Strona:PL Edward Nowakowski-Statua Najśw. Maryi Panny przed Kościołem OO. Kapucynów w Krakowie.djvu/15
Ta strona została uwierzytelniona.