Smutna, nad wyraz żałosna dzisiaj dola Wilna. Prześladowanie tutaj kościoła bez żadnego nawet porównania dotkliwsze, niebezpieczniejsze, straszniejsze w skutkach swoich od prześladowania w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Kościół wówczas chociaż w katakumbach, pod ziemią ukryty, ale wolny w swojej organizacyi, samoistnie sam się rządził. Teraz władza świecka chce być naczelną władzą kościoła; szyzma piekielną nienawiścią przejęta dla Kościoła wdziera się gwałtownie do zarządu Kościołem w celu zdemoralizowania duchowieństwa i przeto zdezorganizowania i zniszczenia Kościoła. Zrywając stosunki duchowieństwa ze Stolicą Apostolską rozrywa tę jedność, która jest podstawą i zasadą kościoła. Trzeciego z rzędu biskupa wywieziono na wygnanie, że się nie chciał sprzeniewierzyć Kościołowi. Dzieci katolickie zmuszają uczyć się religii u popów szyzmatyckich...
Co dalej będzie? Jakie jeszcze piekło wymierzy ciosy na Kościół? Jak się ratować od zagłady ostatecznej?
Wszystko to powinno nas skłonić do gorętszej pobożności, do życia cnotliwszego, zacniejszego do naśladowania pierwszych chrześcijan w świętej ofierze na męczeństwo, do wytrwałości, do wierności w zachowaniu ścisłem wszystkich przepisów Kościoła bez względu na wszystko. Wreszcie należy pamiętać, że prześladowanie najgwałtowniejsze nietylko nie stoi na zawadzie do uświątobliwienia, lecz najskuteczniej do uświęcenia się pomaga i usposabia. Jakoż tylko świętość, co w pierwszych wiekach chrześcijaństwa i później i zawsze sprowadzała tryumf kościoła, i teraz może być najskuteczniejszą, najdzielniejszą naszą bronią przeciw piekłu i przeciw zawziętym na nas narzędziom piekła — rządom szyzmatyckim.
Podany tu wykaz cudownych obrazów Matki Bożej w Wilnie niech nam ich przypomni — i pobudzi w naszem nieszczęściu i ucisku i sieroctwie do szukania cudownej pomocy naszej Matki Niebieskiej, naszej jedynej ucieczki.
Strona:PL Edward Nowakowski - Cudowne obrazy Przebłogosławionej Matki Bożej w Wilnie.pdf/6
Ta strona została przepisana.
Wspomożenie wiernych — módl się za nami.
Auxilium Christianorum — ora pro nobis.