Ta strona została uwierzytelniona.
A wślad za nimi chrześcijański wróg
wtargnął orężnie... Zda się, srogie kary
za bezrząd zesłał na cię gniewny Bóg...
Gdzie ongi Twoje królewskie sztandary
gromiły wroga — dzisiaj kraj Twój cały
Szwedy, Kozaki potopem zalały...
I musiał uledz polski Orzeł biały.
1905.
DO HENRYKA SIENKIEWICZA.[1]
Dzieła Twoje, Henryku, są jak dąb wspaniały,
który w ziemię głęboko zapuszcza korzenie...
Choćby w konarach jego wichury szalały,
choćby pioruny siały grozę i zniszczenie,
burze miną... On siły zbiera zmartwychwstały
i ogrzany przez słońca nowego promienie
w niebo wzbija się liści zielonych kolumną
niezwyciężoną, pełną spokoju i dumną...
1905.
- ↑ Wszystkie te trzy wiersze są fragmentami poematu do Henryka Sienkiewicza. Poemat ten odczytał Jensen 1905 r. w Sztokholmie na uroczystości wręczenia Sienkiewiczowi nagrody Nobla.