Ta strona została uwierzytelniona.
bladłym koralu ust jej spoczywał uśmiech, który do myśli przywodził rany głęboko we wnętrzu człowieka bolące i zarazem te maście cudowne, co do gojenia ran wszelakich służą.
bladłym koralu ust jej spoczywał uśmiech, który do myśli przywodził rany głęboko we wnętrzu człowieka bolące i zarazem te maście cudowne, co do gojenia ran wszelakich służą.