Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Bene nati.djvu/038

Ta strona została przepisana.

stwo myśli, chęci i poglądów na świat i życie. Powstawało w młodej, żywej, gorącej, namiętnej duszy, wiele pociągów i wstrętów, wiele pragnień i zamiarów, poglądów i uczuć, których nikt przedtem, ani ona sama nawet w sobie nie przewidywała. Powstawał i coraz wyraźniej zarysowywał się, coraz potężniej ją nęcił ideał życia, z którym rzeczywistość, będąca jej udziałem, znajdowała się w sprzeczności rażącej i stanowczej. Ideał ten już wtedy określiła sobie dwoma słowami: „miłość i praca.“ Pragnęła kochać — miala lat 18 do 20 w owej dobie — pragnęła pracować, nie wiedząc jeszcze nad czem, jak, dlaczego, ale marząc o tem różnie, a zawsze górnie. Tymczasem w jej życiu rzeczywistem było wszystko, prócz właśnie dwu rysów tego ideału. Czuła się silną sercem i energią i to uczucie zaczęło wrzeć w niej, napełniając myśl i chęć pragnieniem porwania pęt konwencyonalnego małżeństwa. Zrazu z wahaniem i skrupułami, potem jasno i śmiało powiedziała sobie, że jest nieszczęśliwą. Zamiar wyjechania do Milkowszczyzny, nawet wzięcia rozwodu, zrazu także niejasny i odtrącany, uwyraźnił się wreszcie i sformułował. Nie miała dzieci; byt niezależny, jakkolwiek w zrujnowanym i zadłużonym już domu ojcowskim, znaleźć jeszcze mogła. Po paru zajściach i wypadkach, które uczucia i pojęcia jej boleśnie zraniły, zamiar ten przeszedł już w fazę postanowienia głośno wypowiedzianego.
Wykonanie odwlokły zdarzenia roku 1863, tak, że dopiero na początku następnego Orzeszkowa przeniosła się do Milkowszczyzny i z namiętnym zapałem prowadziła dalej swoje wykształcenie umysłowe, żyjąc w samotności najzupełniejszej i mężnie stawiąc czoło rozlicznym powikłaniom, jakie zarówno ze stosunków ogólnych, jak i jej osobistych wynikły. Czytania jej owoczesne przybrały kierunek systematyczniejszy; Orzeszkowa zapragnęła