Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Bene nati.djvu/052

Ta strona została przepisana.

się wkrótce: córkę Wacławę oddano na pensyę, z której powróciwszy, miała czas jakiś zabawić u matki, później u ojca, a następnie wybrać sobie ten świat, który jej najlepiej do smaku przypadnie. Opis świata matki, jego przesądów, jego wstrętu do ludzi pracy, a protekcyi dla lenistwa, obejmuje większą część powieści. Wacława, rzucona w ten wir nieznający nigdy spoczynku, dała się z początku oszołomić, zakochała się w fałszywej wielkości; ale pamięć ojca i jego listy utrzymały w niej iskrę poszanowania pracy. Gdy tedy błyszczące życie, zamieniło się w nędzę błyszczącą, potrafiła wzgardzić tą wegietacyą i przechodząc w sferę nauczycielek, zapewnić sobie i matce znośne, a nawet szczęśliwe, na pracy oparte utrzymanie. Podobnie Emilka i Franciszek — potomkowie również rodzin arystokratycznych — pierwsza w introligatorstwie, drugi w tokarstwie, znaleźli to, co im wytworne a marnotrawne życie przodków odjęło. Matka Wacławy przyzwyczaiła się powoli do tej myśli, że jej corka bakalarstwem na chleb zarabiać musi, i pogodziła się z mężem. Nagrodą poświęceń Wacławy został hrabia Witold, który ofiarował jej swą rękę, a zarazem zapewnienie niemarzonego przez nią nigdy dobrobytu.
W „Pamiętniku Wacławy“ chodziło głównie autorce o przedstawienie różnego rodzaju skrzywień moralnych, wskutek fałszywego wychowania wynikłych, oraz o wskazanie środków ratunku w pracy, czy to umysłowej, czy ręcznej; dlatego też nie chciała uwydatniać trudności, jaką w zyciu napotykają ludzie, a w szczególności kobiety, poszukujące pracy; ułatwiła owszem swoim osobistościom, porzucającym błędną drogę, wejście na prawdziwą, nagrodziła ich szczęściem. Ale w rzeczywistości nie każdy, kto chce pracować, pracę znajdzie naprawdę; nie każdy dobry zamiar urzeczywistnić się daje, nie każda chęć staje się czynem. Przejmujący obraz zapasów z nędzą, przy mo-