Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Cnotliwi.djvu/205

Ta strona została uwierzytelniona.

— Powiedzieć, nie powiedzieć, powiedzieć, nie powiedzieć — powtórzył kilka razy.
Wskazujące palce zetknęły się przy wyrazie „powiedzieć.“
— Powiem, wyrzekł rezolutnie pan Paweł — w tej samej chwili otworzyły się drzwi i do salonu wbiegła Stasia.