„Z pomiędzy tłumu cnotliwych, napełniającego murowane i drewniane ściany błogosławionego miasta, jak wypukłe figury płaskorzeźby wyłoniły się przed wzrokiem Sinona-kami cztery postacie tak cnotliwe, że aż blaskiem swej arcycnoty raziły oczy zwyczajnego śmiertelnika. Trzy z tych postaci były rodzaju żeńskiego, czwarta należała do brzydkiej połowy ludzkości.
„Jedna z trzech pierwszych nazywała się Fu — któreto imię przetłumaczone na polski język znaczy: „Szlachetna Duma.“ Była to pani wysoko urodzona, niegdyś bardzo bogata, ale obecnie zrujnowana, to jest posiadająca tylko tyle, ileby starczyć mogło na wcale dostatnie życie dziesięciu przynajmniej śmiertelnikom nie tak wysoko urodzonym. Pomimo zasobów materjalnych małych w stosunku do jej osobistej wielkości, pani Fu musiała wspaniale zachować świetne w towarzystwie położenie, bo posiadała niezmierny skarb moralny: poczucie wysokiej osobistej godności i szlachetną dumę płynącą z pojęcia obowiązków które ciążą na ludziach stojących na świeczniku. Była to kobieta piękna, strojna, lubiąca brylanty i koronki — a tak dumna, tak szlachetnie dumna, że nikomuby na myśl nie przyszło, posądzić ją nietylko o zły jaki postępek, ale nawet o cień złej i poniżającej myśli.
„Druga arcy-cnotliwa dama w Hio miała imię Lu, co w chińskim języku znaczy „Skromność.“ Skromna też była tak jak szesnastoletnia dziewica, lubo lat miała dwa razy tyle. Mówiła skromnie, ubierała się, patrzyła, kłaniała i wzdychała skromnie; przez skromność nie wy-
Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Cnotliwi.djvu/366
Ta strona została uwierzytelniona.