Strona:PL Eliza Orzeszkowa-I pieśń niech zapłacze.djvu/101

Ta strona została uwierzytelniona.

ba... — po raz pierwszy mowę je[1] przerwał Czesław.
Bez wahania odpowiedziała:
— To prawda; złości w sercach ludzkich więcej jest niż dobroci... Złość jest chorobą duszy...

Dusze, tak samo jak ciała, bywają chore od urodzenia, albo od różnych przypadków życia. Utrzymywanie w zdrowiu dusz ludzkich i ich leczenie jest zadaniem trudniejszem niż czynienie tego względem ciał. Ale każdy czynić może to tylko, co może, ona może czynić to tyllko[2], ku czemu pociągnęły ją wrodzone zdolności i chęci. Zresztą, lecząc ciała, można czynić wiele i dla uzdrawiania dusz. We wszystkiem tem nic zupełnie osobliwego niema. Kobiet oddających się temu samemu, co ona, zawodowi jest na świecie i w tym kraju niemało. Nie wynalazła osi Archimedesowej i świata z posad nie wyrzuca. Jak wszyscy na świecie ludzie, z wyjątkiem fizycznych albo moralnych

  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – jej.
  2. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – tylko.