Strona:PL Eliza Orzeszkowa-I pieśń niech zapłacze.djvu/206

Ta strona została uwierzytelniona.

źroczach drzew, w nadziejach dobrych, w cichej radości.
Jerzy przysłuchiwał się chwilę, a potem rzekł:

— To dzwonek pocztowy!