Strona:PL Eliza Orzeszkowa-List do kobiet niemieckich i O Polce — Francuzom.djvu/68

Ta strona została uwierzytelniona.

z plemieniem teutońskiem i w mgle oddalenia ukazuje się postać pierwszej patryotki. Przez długie wieki, w wieczory zimowe, gdy wrzeciona furczą i wielki ogień pali się na kominie, niewiasty starsze opowiadają młodszym historyę Wandy i Rytygiera, aż w nizskiej izbie, pełnej furczenia wrzecion, wzbija się piosnka znana w pałacach zarówno jak w chatach:

„Wanda leży w polskiej ziemi,
Co nie chciała Niemca...“

Jak jutrzenka wobec słońca, Wanda blednie wobec Jadwigi z 14-go wieku, znanej przez historyę z dokładnością zupełną.
Ta znowu kochała wytwornego niemca, a została żoną dzikiego litwina dlatego, aby miliony pogan przyprowadzić do katolickiej chrzcielnicy i położyć kres krwawym zatargom dwóch plemion przez połączenie ich w granicach jednego państwa. Nie uczyniła tego bez oporu. Miłość dla niemca włożyła w dłoń jej topór, którym chciała rozbić zamkniętą bramę królewskiego zamku, wyjść i połączyć się z ukochanym. Ale otoczyli ją mężowie stanu. „Królowo! Pro fide et patria!“ Poddała się. Potem, gdy jej małżonek, w odległej Litwie przywodził na łono kościoła pogańskich rodaków, ona na czele wojska odebrała od wroga jedną z polskich prowincyi. Potem ujmowała się za krzywdy wyrządzone ludowi, a gdy część ich została wynagrodzoną, wymówiła słowa bardzo głębokie na wiek, w którym żyła: „Straty wrócone, lecz któż łzy powróci?“ Testamentem rozkazała odnowić i rozszerzyć akademię krakowską; nakoniec, młodo umarła. Dotąd istnieje w starożytnej katedrze krakowskiej ogromny krzyż czarny, u którego stóp ta kobieta prześliczna