Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Marya.djvu/051

Ta strona została uwierzytelniona.
LIST  II.
Adam Strosz do Jerzego Dalskiego.

Białobór, 12 Września.

Będziesz rad ze mnie, kochany Jerzy. Spełniam to, czego nie przestawałeś doradzać mi od lat kilku. Opuszczam zakąt, w którym, jak wyrażać się zwykłeś, pogrzebałem się żywcem od lat dziesięciu. Przed kilku dniami, otrzymałem zapytanie od najwyższych władz medycznych, czy nie chciał-bym zająć znacznego urzędowego stanowiska w gubernialném mieście, Ongrodzie? Zaszczyt ten spotkał mnie zapewne z powodu ostatniéj książki mojéj, któréj nie czytałeś naturalnie, (alboż tacy, jak ty, belletryści, czytają kiedy o kwestyach tak prozaicznych, jak hygiena publiczna i domowa?), ale o któréj słyszéć przynajmniéj mu-