Ta strona została uwierzytelniona.
LIST III.
Jerzy do Adama.
Warszawa, 20 Września.
Odpisuję ci prędko, kochany Adamie, bo pilno mi powinszować ci postanowienia, które powziąłeś. Oddawna już świat szeroki dopominał się o wysokie zdolności twe i wpływy, które na niego wywrzéć możesz, a ty, nie chcąc zeznać tego przed sobą, tęskniłeś za szerokim światem. Nie jesteś stworzony na cenobitę, mój Adamie, a jednak w życiu twém dotychczasowém miałeś tylko poezyą czynu i obowiązku; niedostawało ci poezyi uczuć i szczęścia. Z nauką i pracą nie szły dla ciebie w parze: sztuka, przyjaźń i miłość. Jakżebyś mógł je znaleźć w dzikim kącie, w którym spędziłeś całą piérwszą swą młodość? Nie mogłeś uczu-