Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Marya.djvu/109

Ta strona została uwierzytelniona.

małe stosunki swoje z najuboższemi dzielnicami miasta, wiem o tym dzikim człowieku różne bardzo ucywilizowane rzeczy.
Najważniejszą jednak dla mnie rzeczą jest to, że on jest znakomitym lekarzem-hygienistą i że udzielić mi może wielu rad i wskazówek, o których ani się śniło własnéj mojéj głowie. W tych dniach napiszę do niego, aby nas odwiedził.
Całuję cię serdecznie, Klemensiu, i listu twego niecierpliwie oczekuję.
Marya.