Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Marya.djvu/211

Ta strona została uwierzytelniona.
LIST  XVIII.
Klementyna do Jerzego.

Ongród, d. 10 Marca.

Wracam już, ukochany mój Jerzy, wracam do ciebie, do matki i do domu! Za parę dni wyjadę ztąd. Piszę dlatego, abyś przyjechał po mnie na stacyę kolei.
Piszę jeszcze i dlatego, abyś dniem wprzódy dowiedział się o wielkiéj i dziwnéj trochę nowinie. Pan Adam od dwunastu dni nie był u Iwickich. Widocznie postanowił sobie, albo wcale u nich nie bywać, albo bywać jak najrzadziéj. Odwiedzał przez ten czas kilka razy chorych, znajdujących się w oficynie, ale na górne piętro domu nie przyszedł. Marya téż zdaje się nie oczekiwać go wcale. Od