Strona:PL Eliza Orzeszkowa-O kobiecie 150.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

ny nastrój, które swobodną wolę jéj czynią pustym i czczym wyrazem. Dozwoloném było wprawdzie kobiecie owdowiałéj pozostać przy życiu, z tém jednak zastrzeżeniem, że życie to będzie nieprzerwaném pasmem upokorzeń i udręczeń. W kraju tym kast i rozgraniczeń wytworzono też i z wdów odłam społeczny odrębny, przeróżnemi cechami zewnętrznemi odznaczony. Naprzód zobowiązaną ona została do żałoby dośmiertnéj; nie miała prawa nosić klejnotów, ani sukien innych, jak z lnu białego, ani używać perfum i pomad, ani malować na twarzy znaków, powszechnie używanych. Powinna téż była co miesiąc głowę golić. Następnie wzbroniono jéj przyjmowania udziału w uroczystościach domowych i religijnych; nie mogła ona towarzyszyć obrzędom ani weselnym, ani pogrzebowym, bo obecność jéj przynosiła nieszczęście, zarówno nowożeńcom, jak zmarłym. Nakoniec, w skutek zapewne wszystkich wyróżniań tych i wyłączeń, uczyniono ją przedmiotem powszechnéj wzgardy i zamknięto przed nią wrota ratunku, przez niemożność powtórnego zawarcia związków małżeńskich. Z innéj znów strony, przyrzeczenia najwyższéj czci u ludzi i szczęśliwości w życiu pośmiertném udzielanemi były tym z kobiet, które dobrowolnie niby rzucą się w płomienie za zwłokami mężów. Naturalnie, wobec dilemmatu takiego, kobiety indyjskie poczęły najpowszechniéj wybierać