Ta strona została uwierzytelniona.
— Z serca miłującego, mówił. —
Ot, w sercu to miłującem, widać, tkwi ta moc olbrzymowa, co, by największe zło, przemódz zdoła.
Dajże nam tedy, o Boże, który z wysokości na tę puszczę naszą patrzysz i te kamienie pośród niej sterczące, i te sidła, pośród niej zastawione, i te ciemności ciężkie, pośród niej rozciągnięte widzisz, dajże nam jak najwięcej serc, napełnionych olbrzymową mocą miłowania.
El. Orzeszkowa.