Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Pompalińscy.djvu/017

Ta strona została uwierzytelniona.

pozostawiając po sobie w umysłach tak interesowanych osób jak tych, którzy je najbliżej otaczają, tę pewność niezbitą, że ród Pompalińskich jest nadzwyczaj starożytnym rodem i na mocy tak starożytności swej jak posiadanych przez się bogactw, posiada prawo stania na jednej linii z najstarożytniejszemi i najbardziej szanownymi rodami kraju naszego, ba, całej nawet Europy.
Nieszczęściem, wiek nasz jest jak wiadomo wiekiem skeptycyzmu i nieustających nigdy kontrawersyi. Jakkolwiek więc spory i niepewności wszelkie, pod powyższym względem zachodzące, oddawna już umilkły w łonie samej rodziny i w łonach licznych zresztą, które mają zaszczyt jeść, pić i oddychać w bezpośredniej jej blizkości, w oddali przecież, wśród nikczemnego, po nizkich poziomach czołgającego się, plebsu krążą o przedmiocie tym różne szczególne przypuszczenia, wspomnienia i wcale dziwne opowiadają się powieści.
I tak: utrzymują niektórzy, że najwyraźniejszym dowodem głębokiej starożytności świetnego dziś rodu, zdaje się być to właśnie, iż początki jego giną w mrokach przeszłości tak dalece, iż wspomnienia o nich darmoby szukać w jakim-