Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Pompalińscy.djvu/058

Ta strona została uwierzytelniona.

— Je ne suis plus enfaut! wybuchnął, wieki upłynęły odkąd przestałem być nawet młodym człowiekiem, et que les sources des emotion se sont desséchés en moi! Jakkolwiek przecież obojętny jestem o wszystko co się dzieje i co się dziać może na tym nudnym świecie, nie przestał mię obchodzić honor mój i rodziny, do której mam zaszczyt należeć. W wypadku, który mię dziś spotkał, nie widzę nic więcej, jak nędzne intrygi demokratów, którzy strącićby nas pragnęli z piedestału, na którym jeszcze dzięki Bogu, stoimy. Intryg i postępków podobnych, tolerować nie należy w interesie samego społeczeństwa, które straciwszy szacunek dla wszelkich wyższości, stanie się pastwą krzykaczy i sankiulotów. Co za esklando, zresztą! jakie schoking! quel scandal! czy myślisz mon oncle, że wypadek ten utaić się zdoła, że nie schwycą go zaraz języki ludzkie i nie rozniosą na wszystkie strony świata, że nie porwie go gromada naszych niby postępowych pisarków i nie skomponuje na ten temat masy artykułów, komedyj i powieści, które zapełnią szpalty szanownych organów naszej wielce demokratycznej prasy... Zanadto wysoko stoimy, aby to, co nas dotyczy, przechodzić mogło niepostrze-