Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Pompalińscy.djvu/468

Ta strona została uwierzytelniona.

żyjącym portretem mojej biednej, nieodżałowanej Berty....
— Dla której, gdy żyła, nie pałałeś zbyt widocznie gorącemi affektami, a której po śmierci jej dopiero, namyśliłeś się żałować gorzko i wytrwale... zwolna i chłodno wymówił brat starszy.
— Bóg widzi jak gorzko i wytrwale żałuje tej pięknej, dobrej a tak wcześnie zgasłej kobiety, bardzo już cicho szepnął hr. August, a na pochylonej twarzy jego malował się szczery, istotny smutek.
— Mais Vous êtes lugubre, aujourd’hui... jesteś dziś ponurym, hrabio! uśmiechnął się blado hrabia Światosław. Któż z nas w swem życiu nie żałował czegokolwiek? mnie i tobie jednak, Auguste, pora już wielka zaprzestać żalów wszelkich i cenić wszystko co się w życiu przytrafia według istotnej wartości życia... to jest, niżej zera...
— Vous avez complètement raison, cher frère, bywają jednak wypadki... chose... okoliczności... które zatruwają nam swobodę humoru.
— Do wypadków takich zaliczyć należy listy pisywane przez młodego hrabiego...
— Przez Wilhelma... dokończył hr. August. Eh bien, oui, cher comte. List ostatni zasmucił mię... bardzo mię zasmucił...