Ta strona została uwierzytelniona.
ciami i nadziejami widocznie przejęty. Wszedłszy do pałacu, posłał pierwszego spotkanego sługę na górę z zapytaniem, czy hr. Światosław stryj jego, przyjąć go zaraz zechce.
Hr. Światosław przyjął. Cezary wszedł do gabinetu stryjowskiego krokiem powolnym lecz równym i pewnym, ze spokojnym, myślącym wyrazem na bladej trochę twarzy.