Umilkł i wszyscy milczeli. Hr. Mścisław rzucił się wprawdzie na swym szeslągu, ale nic nie rzekł, hr. Światosław patrzał na brata lodowatemi nic a nic nie mówiącemi oczami i tylko hrabina Wiktorya, po kilku sekundach milczenia, słodkim, stłumionym głosem w kształcie zapytania wyrzekła:
— M-elle Kniks?...
— Pardonnez moi, Comtesse, odparł hr. August z podniesioną głową i z zupełną pewnością siebie, M-elle Kings...
— Qui, M-elle Kings, powtórzył, jest to rodzina pochodzenia angielskiego... emigrowała do Polski w czasie... prześladowań religijnych... za czasów panowania w Anglii królowej... królowej... chose... enfin, emigrowała do Polski, gdzie nadane jej zostały przez króla... króla... chose... enfin, nadane jej zostały dobra Białowzgórze...
Umilkł i wszyscy milczeli znowu. Po chwili mówił jeszcze:
— Syn mój Wilhelm, wraz z narzeczoną swą i jej rodziną znajduje się obecnie w Dreźnie... dokąd i ja także, spełniając... chose... obowiązki ojca, udam się za parę dni także, avec quelques amis... z małą liczbą przyjaciół... au nombre desquels sera
Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Pompalińscy.djvu/680
Ta strona została uwierzytelniona.