Ta strona została uwierzytelniona.
W imię prawa, prefekt Rzymu wstępuje w progi dziewic Westy.
Prefekt Rzymu! Czegoż ten tu?
Prefekt Rzymu! Okropność! Sprawa zgaśnięcia świętego ognia do arcykapłana tylko należy... tylko do niego...
Tak, to sprawa rodzinna... pomiędzy nim a nami! Czegóż ten drugi? Przeczuwam rzecz tysiąckroć straszniejszą... O, Helio!
Gdzie Helia? gdzie Helia?
Nie wiem. I twoje ręce drżą nareszcie!... Pani, czy zdołasz ją osłonić?
Czuję w sobie ruchy czegoś zapomnianego, wzgardzonego!... Lękam się o nią! bogowie, ja się o nią lękam!
Nefas! Nefas! zła wróżba! Nieszczęście publiczne! Biada Rzymowi!
- ↑ „Collegium pontificum“. Członkowie kolegium kapłańskiego nosili tytuły: pullarii, victimarii, tibicines, calatores, etc. etc.