Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Z różnych sfer t.1,2 064.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

Dla kobiéty, która powinna zająć się domem, gospodarką i chwałą Bozką, niewiele potrzeba.
W czasie téj rozmowy państwa Żytowskich, Lola w cichym pokoiku, oświeconym bladą lampką, klęczała przed swojém dziewiczém łóżeczkiem, twarz ukryła w obie dłonie i z oczu płynęły jéj łzy gorące. Smutno było biédnemu dziecku w tym dniu stanowczym życia, bez serdecznéj rady i pieszczoty; — czuła się dziwnie samotną i słabą, bardzo słabą, zostawiona swojéj woli, tak niepewnéj jeszcze, chwiejnéj i dziecinnéj.
Zresztą, któż wypowiedziéć zdoła smutne przeczucia, te wieszczby złowrogie, które żelazną obręczą bólu ściskają pierś wtedy, gdy nieszczęście ukryte jeszcze pod tajemniczą zasłoną przyszłości!
Biédna Lola łzami smętnego przeczucia płakała w przeddzień godów weselnych!...



Śluby dwóch młodych par w Próżnowie i Żytowie odbyły się w przeciągu jednego tygodnia. Na konieczne żądanie pana młodego, państwo Warzeccy brali ślub cichy, w obecności rodziców panny młodéj i kilku świadków.
Inaczéj było w Żytowie. Pan Jan, pragnąc całemu sąsiedztwu przedstawić zięcia Starskiego, zaprosił na wesele córki wszystkich znajomych. Lola tak była spragniona świata i ludzi, tak mało zajmował ją przy-