Strona:PL Eliza Orzeszkowa - Zygmunt Ławicz i jego koledzy.djvu/020

Ta strona została uwierzytelniona.

posiadał taki ustrój umysłu i takie zresztą przywyknienia umysłowe, że, myśląc o fakcie jakimś, lub zjawisku, wnet skierowywał myśl swą ku możliwym ich przyczynom; w godzinach więc tych zastanawiania się nad sobą i przeznaczeniem swém, zapytywał zwykle: dlaczego wydziedziczonym został z tego właśnie, co najodpowiedniejszém było naturze jego? dlaczego cywilizacya odepchnęła go od szerokiéj swéj piersi i odmówiła mu wszystkich, posiadanych przez się, pomocy i ułatwień w drodze ku światłu? dlaczego był on za młodu już strudzonym, chudym, przygarbionym, o każdą iskrę i każdy promyk w nędzy i pocie czoła bojującym samoukiem!