Trzecia droga prowadzi przez Waksmundzką polanę; wynosi 3 mile[1], równie jak przez Zawrat a jak na Tatry wygodna, nie nużąca, najlepsza dla osób, które się nie ośmieliły Zawratu przebywać, a nie puściły się na Bukowinę, nie chcąc się tłuc w wózku niemiłosiernie. Lecz i tędy udającym się do Morskiego Oka potrzebne są siły stosowne, aby lasem, to zaroślami, wąwozami, trochę po górach zdołały pieszo dojść do celu, gdyż podjechać da się tylko do Jaszczurówki.
Z całą wycieczką urządzić się trzeba tak, aby mieć gdzie nocować, kto się nie decyduje na nocleg w lesie pod gołém niebem.
Droga jezdna przez Bukowinę bardzo daleko wodzi, lecz dla osób słabszych w chodzeniu jedynie możliwa do zwiédzania Morskiego Oka. Jako tako dojeżdża się z Zakopanego wózkiem do Poronina, ztamtąd po pod górę Bukowińską, na którą konie ledwie wóz wyciągną. Napotyka się kilka chat, a w oddali łańcuch szczytów tatrzańskich.
Przy drodze jest karczma z gankiem i kilkoma pokoikami gościnnemi, lecz w razie noclegu w tej karczmie trzeba się zabezpieczyć przed złodziejami głównie od strony okien, bo chociaż są kratami obwarowane, to jednak było już kilka wypadków, że przez wygniecione szyby żerdkami w tym celu na
- ↑ ponad 20 km