stępującej naprzód ku Suchej Wodzie a pokrytej jasno żółtym porostem, co tej turni nazwę dało.
Na północ i na wschód rozwija się przed oczami wielki przestwór uroczej krainy, jest to dolina czyli Podhale Nowotarskie, z swoją stolicą, z swemi wioskami, lasami, rzekami, w całej swej rozległości po Beskidy i Pieniny. Cudownie tu się to wszystko jakoś przedstawia, zwłaszcza gdy słońce oświeci Karpaty, które gdzieś giną w dali, uprowadzając wśród siebie wody tatrzańskie w korycie Dunajca, co pieni się i szumi, gdy płynie w czas zwykły, a strasznym się staje, gdy wzbierze. — Bystre oko dostrzeże Czorsztyna ruiny i słynne Pieniny. Jedném słowem trzeba przyznać, że już ten sam widok wart trudów, aby się tu dostać.
Hala Królowa leży w granicy kosodrzewiny, która tu kępami porosła, bujno ozdabia zieloną murawę. Dawniej był tu pierwszy na tej drodze szałas owczy i krowi, lecz się z nim przeniosła osada w dolinę Stawów Gąsienicowych.
Nim się spuścimy ku szałasom, zauważyć trzeba osobliwość, dającą do myślenia, zkąd się wzięły ogromne złomy granitu na wapiennej górze, spojrzawszy zaś na dół w dolinę, widać pas brązowej barwy piaskowca tatrzańskiego, co pośredniczy łączeniu się granitu z wapieniem.
Im dalej postępujemy, tém wspanialej występują najwyższe szczyty łańcucha Tatr Nowotarskich, a mianowicie od wschodu najprzód Wielka Koszy-
Strona:PL Eljasz-Radzikowski-Illustrowany przewodnik do Tatr, Pienin i Szczawnic.djvu/176
Ta strona została uwierzytelniona.