olbrzymich skał, gdzie się zwykle stawy potworzyły, a przy ujściu zwężają się, ledwo przepuszczając potok, podczas gdy w Alpach wązkie przy poczęciu doliny coraz się bardziej rozszerzają, tworząc owe bujne olbrzymie łąki, których u nas nie ma, a przynajmniej bardzo mało. Z pośród Nowotarskich najdłuższa jest dolina Białki, potém Chochołowska, Kościeliska i t. p.; wszystkie mają kierunek z południa na północ. W naszych Tatrach najwyższym szczytem jest Świnnica (7395′), zdaje się jednak, że od niej wyższy Mięguszowski Szczyt, lecz dla niedostępności dotąd niezmierzony; dalej, co do wysokości, następuje Kozi Wierch (7316′), Rysy (7309′), Bystra pospolicie Pyszną zwana (7230′), Granat (7101′), Koszysta Wielka (7047′)[1] i t. d.
Na Liptowie i Spiżu doliny biegną jakby promienie koła, którego środek przypadłby na szeroką Jaworzyńską. Porównywając doliny na północnym stoku Tatr z dolinami od południa, trzeba przyznać pod względem piękności pierwszeństwo północnym czyli Nowotarskim, na co głównie wpływa gatunek skały, która jest ich calcem (częścią składową). Granit tworzy linie dzikie, boki i ściany jego są gołe, nie sprzyjają roślinności tyle, co wapień, który w najfantastyczniejsze kształty sformowany, przystrojony w pięknie rysujące się drzewa, stwarza tę cudowną harmonią, która nas upaja, a nie przestrasza. Dowodem tego są doliny Kościeli-
Strona:PL Eljasz-Radzikowski-Illustrowany przewodnik do Tatr, Pienin i Szczawnic.djvu/205
Ta strona została uwierzytelniona.