przy przewozie nie poniosła śmierci: o ile mi wiadomo, skończyło się na tém, że utonął służący i konie. Pieszo zaś przeprawiający się podróżni muszą przebywać Dunajec na czółnie wprawdzie długiém, ale wązkiém i wywrotném, gdzie przy wchodzeniu z trudnością wielką przychodzi się mijać.
Po tej przeprawie gościniec wiedzie jeszcze blisko pół mili[1] do Krościenka. Miasteczko to małe, tuż nad Dunajcem zbudowane, przy ujściu potoku Krośnicy, który płynie z pod góry Lubania (3825‘[2]) wierchu w Beskidach na północ Pienin. Liczy mieszkańców przeszło 1000, posiada szkołę założoną r. 1767. Kościół tu miał istnieć niegdyś ruski, obecnie łaciński zbudowano r. 1644., do którego należy filia w Szczawnicy i dwie ekskurendy, jedna w Gruwałdzie, druga w Sromowcach Niżnich. Za czasów wojny domowej między stronnikami Augusta III. i Stanisława Leszczyńskiego ucierpiała bardzo tutejsza okolica. Na wschodnim brzegu Dunajca są dwa małe mineralne źródła, których rozbioru dokonał r. 1859. Ad. Aleksandrowicz. W r. 1840. 25. Kwietnia było tu trzęsienie ziemi.
W Krościenku rozdziela się droga, jedna wiedzie na północ doliną Dunajca wśród pięknych okolic przez Tylmanowę, Łącko do Sącza, a druga na zachód dolinką Krośnicy, a potém przez góry do Czorsztyna, a ztamtąd do Nowego Targu, co już poprzednio opisane.
Strona:PL Eljasz-Radzikowski-Illustrowany przewodnik do Tatr, Pienin i Szczawnic.djvu/251
Ta strona została uwierzytelniona.