Ta strona została uwierzytelniona.
PRZEZ FALE, PRZEZ ZAWIEJE...
Ach! — ileż to okrętów
co wypłynęły w oddale
rozbija się o rafy —
przez zawieje, przez fale.
Ach! — ileż to ptaków wędrownych
co opuściły knieje
umiera na wyraju —
przez fale, przez zawieje.
Gdy cię senna zjawa kusi
ty tej złudzie nie wierz wcale,
otumani cię, uwiedzie
przez zawieje, przez fale.
Nigdy spraw tych nie ogarniesz,
które stroją ból w nadzieje,
— pieśń ulata, wiecznie krąży
przez fale, przez zawieje.