Strona:PL Eminescu - Wybór poezji i poematów.djvu/33

Ta strona została uwierzytelniona.
PÓŁNOC

Dzwon wydudnia północną godzinę zdaleka —
— sen, celnik życia, zwleka dzisiaj, nazbyt zwleka;
śmierć mnie prowadzić chce drogami, które znam, któremi chodzę
by śmierć i życie zrównać na wieczystej drodze —
lecz zastygły leniwie siły w myśli kołowrotku,
a język wagi znieruchomiał — tkwi w pośrodku...