Ta strona została uwierzytelniona.
JEZIORO
Na jeziora modrej ciszy
kwitną żółte nenufary —
białe kręgi fal kołują,
pluszczą o burt łodzi starej.
Chodzę tam i sam po brzegu
myśli me się niepokoją —
— czyli przyjdzie — czy się zjawi
z oczeretów by być moją — —
by marzeniem urzeczona
ze mną wraz usiadła w łodzi,
by bez steru i bez wiosła
płynąć modro po bezwodzi —
by księżycem przesrebrzone
w dwie samotnie mkły godziny,
by najciszej drżały fale,
by najsłodziej grały trzciny — —
Nie nadeszła — ! — więc napróżno
droga srebrzy się w bezmiary —
— na jeziora leśnej ciszy
kwitną żółte nenufary.