w Warszawie, zbogacił jego repertoar przekładami z francuzkiego, włoskiego, niemieckiego: jako też naśladowaniami, lub przerobionemi zupełnie. Z prac literackich zosławił: 1) Tysiąc dni i jeden, powieści perskie, przez Petit de la Croix, w 3 tomach, 1805. 2) Dwie matki rywalki, P. Genlis, w 3 tomach. 3) l’Abbé de l’Epée, instytutor głuchych i niemych, komedyja historyczna w 5 aktach, p. Bouilly z franc. 1804. 4) Frozyna, czyli siedm razy jedna, komedyjo-opera z franc. p. Radet przerobiona. 5) Papiryjus, czyli ciekawość dawnych kobiet, komedyjo-opera w jednym akcie z franc. przerobiona 1808. 6) Achilles, opera heroiczna we dwóch aktach z włoskiego tłómaczona 1809. Wiele utworów dramatycznych Adamczewskiego, pozostało w rękopiśmie, a były grywane na teatrze narodowym w Warszawie, jako: Zmyślony Stanisław, komedyja, Duvala; Bankructwo partacza, komedyja, Martinvilla; Kochanek przebrany, komedyja, Gersina; Helena, opera, Bouilly; Opera komiczna z Segura i w. i. Za czasów rządu pruskiego, gdy z jednej strony Towarzystwo Przyjaciół Nauk, z drugiej pojedynczy literaci podtrzymywali literaturę i język ojczysty, w Warszawie wychodził: Wybór powieści moralnych i romansów, 1804—1805 roku w XX tomikach, oraz Wybór podróży, w których najwięcej jest prac Adamczewskiego. Umarł na suchoty w 49 roku życia d. 20 Czerwca 1812 r. K. Wł. W.
Adami (Reinhold), ułożył i ogłosił drukiem w r. 1628: Prawa dla szkół słuckich.
Adamici. Tak się nazywała sekta Gnostyków, założona przez Prodikusa, syna Karpokratesa, około r. 120 ery chrz. Jej zwolennicy znajdowali się na nabożeństwie bez żadnej odzieży i nazwisko ich pochodzi od nagości adamowej. Mieli dopuszczać się najszkaradniejszej rozpusty. Według innych, tak ich nazywano dla tego, że w swym systemacie emanacyi, uważali, równie jak w ogólności Gnostycy, Adama za jeden z najpierwszych i najwznioślejszych Eonów (ob.), i brali go za przedmiot swych marzeń. Toż imię nosiła sekta manichejska, w XIV i XV wieku. Naczelnik jej, mianujący się Adamem, był Francuz zwany Picard, może rodem z Pikardyi, i dla tego nazywano ich także Pikardami. Rozkrzewili się z Francyi do Hollandyi, większej części Niemiec; ale główne siedlisko mieli w Czechach, zwłaszcza podczas zaburzeń Hussytów, dopóki Żiżka, r. 1421 okrutnie ich nie wytępił. Odrzucali obrzędy wiary, zalecali chodzenie nago, spólność żon, wszelką rozpustę, nawet kazirodztwo między rodzicami a dziećmi. Po krwawej klęsce zadanej przez Żiżkę, zdawało się, że sekta wygasła, ale tylko na pozór, istniała bowiem w tajemnicy, i po półczwarta wieku, gdy Józef II r. 1781, ogłosił edykt tolerancyi, niespodziewanie wystąpiła na jaw, domagając się wolności obiecanej wszystkim stronnictwom religijnym; czego wszakże nie otrzymała, lecz owszem uległa gwałtownemu prześladowaniu mniemanego filozofa-mo-narchy. Wszelako i teraz nie zginęli Adamici; w r. 1848 objawili się na nowo, a wykreśliwszy się z ksiąg kościelnych parafijalnych, do których dla pozoru byli zapisani, żądali dla siebie upoważnienia. Nie chcieli być katolikami, ani też należeć do jakiegobądź wyznania. Religija ich ograniczała się tém twierdzeniem: Bóg żyje w Adamitach. Wszyscy chrześcijanie, dodają oni, będą wytępieni przez wroga, który przyjdzie z Marokko; Adamici tylko pozostaną i podzielą między siebie wszystkie dobra ziemskie. Nie przypuszczają oni, jak się zdaje, nieśmiertelności duszy. Ojczyzną tych wskrzeszonych Adamitów jest obwód Chrudim, w Czechach wschodnich. Siła wojenna nakazała im milczenie, które tak znienacka przerwali. Odznaczali się wszakże rzetelnością w dotrzymywaniu słowa. L. R.
Adamiczne plemię, czyli rassa ludzi, o której mnich La Peyrere w dziele swojém: Les Préadamites (1655) twierdził, że pochodzi prosto od Adama, gdy