psach, w których wspólném jedném ognisku znajduje się słońce, przeto Afelium i perihelium są końcami osi wielkiej drogi planety, czyli są absydami (ob.). W dawniejszych systematach asroonomii, gdy przypuszczano że ziemia jest w środku wszechświata i około niej wszystkie ciała biegi swoje odbywają, używano wyrazów apogeum i perigeum, któremi oznaczano punkta najdalszego i najbliższego znajdowania się rozmaitych ciał względem ziemi. Jeszcze dzisiaj mówią słońce jest w apogeum, zamiast ściśle mówić ziemia jest w swojém Afelium. Ponieważ księżyc obiega około ziemi po elipsie, w której jedném ognisku znajduje się ziemia, przeto słusznie się mówi, że księżyc znajduje się w apogeum lub perigeum, kiedy on jest najdalej lub najbliżej względem ziemi. Apsydy skutkiem wzajemnego przyciągania planet mają ruch nieustający od zachodu na wschód, oprócz planety Wenus, której ruch jest przeciwny. Prędkość tego ruchu dla rozmaitych planet jest rozmaita.
Afer Dionisius, wydał w Krakowie 1504 r. dzieło w przedmiocie geografii starożytnej pod tytułem: De situ orbis, Cosmographia.
Afer Domicyjusz, mówca rzymski, urodził się w Nimes na lat 15 przed Chrystusem. Pod cesarzem Tyberyjuszem był pretorem, następnie przez denuncyjacyje, usiłował dojść do znaczenia i majątku. Jakoż udało mu się: odgadując zamysł Tyberyjusza, pragnącego zguby Agrypiny, oskarżył Klaudyję Pulchrę, krewną Agrypiny, o niemoralne stosunki z niejakim Furnusem. Tyberyjusz poznał się na tém i zrobił go sędzią. Pulchra na śmierć skazaną została. Wkrótce potém Afer wystąpił jako oskarżyciel syna tej sławnej Kzymianki, Varusa Quintiliusa, człowieka bogatego i spokrewnionego z Cezarem. Afer prędko też zbierał pieniądze, lecz jeszcze prędzej na rozpustę je trwonił. Pod Kaligulą był konsulem; umarł w późnym wieku w skutek przeładowania żołądka. O ile Afer złym był człowiekiem, o tyle genijalnym mówcą; świadczą o tém Kwintylian, uczeń jego, i Tacyt, który chociaż nie może mu darować jego delatorskiego charakteru, mieści go jednak w rzędzie najpierwszych mówców. Na obronę Afra to można powiedzieć, iż jest on smutnym przykładem alternatywy, w jakiej się znajdowali prawie wszyscy sławni mówcy pod tyraniją cezarów, iż trzeba było samemu być katem, aby nie zostać ofiarą. Zresztą Afer używał często swej wymowy na obronę oskarżonych.
Afer Konstantyn, medyk, rodem z Kartageny żył w połowie XI wieku. Kształcił się w sławnej naówczas arabskiej akademii w Bagdadzie i pisma lekarskie arabów dla szkoły salernitańskiej na język łaciński przełożył. Z dzieł tego lekarza, podobnie jak z wielu innych uczonych, porobił wyciągi Jan z Głogowy które razem zebrane wyszły z druku w Krakowie 1518 r. w dziele p. t. Phisionomia hinc inde ex illustribus scriptoribus recollecta.
Aferezys (z greckiego: afaireo, odcinam), oznacza używane niekiedy przez poetów skrócenie wyrazów przez ujęcie im pierwszej syllaby albo głoski, np. temnere, zamiast contemnere (gardzić), ostać zam. zostać i t. d. Jeżeli skrócenie to ma miejsce w środku wyrazu, nazywa się synkopą, jeżeli przy końcu, apokopą.
Affekcyja, przywiązanie, oznacza wzruszenie umysłu zależne od ukochanego przedmiotu; praetium affectionis, jest to cena, jaką częstokroć nad istotną wartość do takiegoż przedmiotu zwykliśmy przywiązywać, jak np. wartość pamiątek po drogich nam zmarłych osobach i t. p. — Affekcyja (affectio), oznacza także stan ciała jednoznaczny z chorobą, której natury bliżej nie oznaczamy; i tak mówi się affekcyja, zamiast choroba piersiowa; radzono oznaczać tym wyrazem tylko pojęcia zbiorowe, rodzajowe, któreby zbliżały do siebie choroby i stany przeciwnaturalne ciała, jakby gatunki spokrewnione z sobą ogólnemi cechami. Nowsza