1518 widzimy go syndykiem w Metz. Do r. 1521 oddany rozpamiętywaniom, dotknięty boleśnie śmiercią swej żony, przemieszkiwał w Kolonii. Roku 1524 wszedł znów w służbę Francuzką, jako lekarz nadworny królowej matki. Popadłszy w niełaskę, prześladowany, nie upadł jednak na duchu, owszem, roku 1526 napisał: De incertitudine, et vanitate scientiarum. W dziele tém zawarł Agryppa krytykę epoki w której żył, a główną myśl wypowiada w pytaniu: co może człowieka uszczęśliwić? Rozwijając tę myśl powiada: że uszczęśliwić może jedynie religija, ale nie religija oparta na obrządkach tylko, nie pedanteryjna nauka, ale żywe, bezpośrednie poznanie Boga. Przejęty tą myślą, gorzko krytykuje hierarchiję, i wzywa, aby słowo Pisma uznać jako powagę najwyższą w sprawach religii. Zostawszy r. 1530 cesarskim historyjografem w Niderlandach, wydrukował tamże dzieło swe: De occulta philosophia. Zwolennik teozofii platońskiej, uczy, że świat jest trojaki: ziemski, niebieski i intellektualny. Cztery elementa naturalne: ogień, woda, ziemia i powietrze, z których się ziemski świat składa, znajdują się i w świecie niebieskim, jako siły niebieskie; w świecie intellektualnym, jako potęgi intellektualne; w Bogu zaś jako ideje. Świat, powiada Agryppa, ma duszę, która jest źródłem życia. Pośrednikiem działań duszy na ciało, jednej istoty na drugą, jest tak zwana quinta essentia, duch świata. W każdej istocie tego świata, oprócz sił materyjalnych, są jeszcze inne, pochodzące z ducha świata, vires occultae; kto siły te umie badać, ten obznajmia się z magiją naturalną. Magia coelestis, wyższa od poprzedniej, zasadza się na poznaniu znaczenia liczb i wpływu gwiazd. Najwyższym stopniem magii jest magija religijna, która prowadząc człowieka do poznania Boga i wspólności z nim, czyni go panem wszystkich rzeczy. Dzieło to potępili teologowie kolońscy; takiż sam wyrok wydał fakultet w Löwen, o dziele Agryppy: De vanitate scientiarum. Wprawdzie od skutków wyroku teologów ochroniony został Agryppa wpływami kardynała Campegiusa i kurfirszta kolońskiego Hermanna, który mu nawet dał przytułek u siebie; lecz nie mogąc długo pozostać na miejscu, przytém, znękany śmiercią drugiej żony swojej, udał się do miasta Bonn. Podczas podróży przedsięwziętej z tego miasta do Lyjonu, wzięty do niewoli przez Francuzów, wypuszczony na wolność, umarł w Grenobli r. 1535. X. L. O.
Agryppa, dom staroszlachecki w Litwie.
Agryppa (Wacław), jest autorem mowy pogrzebowej, o życiu i śmierci Jana Radziwiłła, księcia na Ołyce i Nieświeżu; oraz opowiadania: O tyranach wołoskich, na wiarogodnych źródłach oparte, p. n.: Oratio funebris de Ill. Principis Joannis Radzivili Olicae et Nesvisii ducis vita et morte scripta. Addita est narratio scripta a fide digno de Valachorum Tyrannis 1553 r. 8. (Janociana t. 3).
Agryppa (Wacław), kasztelan smoleński, w r. 1590 przez sejm do lustracyi dóbr królewskich w Inflantach komissarzem delegowany, poprzednio marszałkował izbie poselskiej na sejmie koronacyjnym w Krakowie przy wstąpieniu na tron Henryka Walezyjusza 1574 r. Tenże sam, czy inny Wacław Jędrzej, był posłem na sejmie 1613 r. z województwa wileńskiego, i deputatem na trybunał skarbowy. Niesiecki pisze, że jeden z tej rodziny, za czasów Zygmunta Augusta, pisał przeciwko Lippomanowi, i wiele ksiąg do druku podał.
Agryppina, córka M. Vipsaniusza Agryppy i Julii, była żoną cezara Germanika, któremu towarzyszyła we wszystkich wyprawach wojennych. Po śmierci Germanika, zamordowanego z rozkazu Tyberyjusza, Agryppina śmiało wystąpiła przeciwko temu tyranowi. Tyberyjusz skazał ją na wieczne wygnanie na wyspę Pandataria, obok Neapolu, gdzie Agryppina zamorzyła się głodem w 33 r. po Nar. Chr. — Agryppina, córka poprzedzającej, należy do najohydniejszych kobiet,