N-iebo dało ci piękność i cnotę w udziale,
I- nad wszystkie rówieśne postawiło ciebie!
N-iechże się twoja piękność nie starzeje wcale,
A- cnota twa niech błyszczy, jak gwiazda na niebie!
Akrostychony w dawnej literaturze polskiej często napotykamy. Pojawiają się one wraz z najpierwszymi drukami polskiemi, od roku 1532. Pierwsi pisarze nasi w ojczystym języku, z imion i nazwisk własnych układali akrostychony. Tak Mikołaj Rej w pobożnej pieśni p. n. Hejnał: każdą strofę zaczynał od litery swego imienia i nazwiska; tak przyjaciel jego Andrzej Trzycieski, który nadto, na pamiątkę ciężkiej swej choroby, i w dowód wdzięczności za dozór w niej i opiekę pobożnej i zacnej niewiasty, złożył pieśń nabożną, w której pierwsze litery i wyrazy strof czterowierszowych dają te słowa: Reynie Bużeńskiej pomnóż Boże, podskarbinej Ziemskiej, W pięknej pobożnej pieśni z r. 1556 tym sposobem zachowane mamy imię jej autorki Zofii z Pieskowej skaty. Za Zygmunta III żyjacy Jan Zabczyc, poemat obszerniejszych rozmiarów, na cześć Dymitra cara, małżonka Maryny Mniszchownej poświęcony, ujął w formę akrostychonu, albowiem pierwsze litery wierszy, stanowią jego imię i wszystkie monarsze tytuły. Jan Kochanowski, czujący prawdziwe znaczenie poezyi, nie pisał akrostychonów; w wiekach następnych śladów ich nie masz, aż się pojawiły lubo rzadziej z końcem XVIII i na początku obecnego stulecia. K. Wł. W.
Akrotion inaczej Aufsatz, ozdoba architektoniczna, umieszczana na wierzchu gzymsów, zwykle nad oknami, drzwiami, lub framugami. Używa się najwięcej w stylu renaissence szkoły francuzkiej i nowej niemieckiej. Bywa rozmaitej wielkości, począwszy od grupp z figur ludzkich złożonych i stawianych na attykach, aż do najdrobniejszych ozdób, używanych we wspomniony sposób.
Akrydofagi (z greckiego: akrys, szarańcza i fayein, jeść), nazwa kilku narodów w środkowej Afryce, o których starożytni Strabon i Dyjodor opowiadają, że się żywili szarańczami.
Akrydofagija, jest choroba zwyczajna w Etyjopii, skutkiem której z wrzodów zaskórnych wyłażą skrzydlate owady, podobne do szarańczy.
Akrylowy kwas (ob. Akroleina).
Akryzyjusz, król Argos, syn Abasa, mąż Eurydyki, która mu powiła córkę Danae. Dowiedziawszy się od wyroczni delfickiej, że córka jego powije syna, z którego ręki on sam polegnie, Akryzyjusz kazał zamknąć Danae w podziemnym gmachu, ale brat jego Protus, według innych sam Jowisz, dostał się tam dachem i Danae wydala na świat Perseusza. W kilka lat potem, Akryzyjusz usłyszał głos dziecięcia, wyprowadził przeto córkę swą z więzienia i dopytywał się, kto jest ojcem jej syna. Gdy mu oznajmiła, źe tym ojcem jest sam Jowisz, Akryzyjusz kazał ją zamknąć wraz z synem w wielką skrzynię i wrzucić do morza. Skrzynia przypłynęła do wyspy Seriphus, spostrzegł ją Diktys, wydobył z wody i wychował u siebie Perseusza. W kilkanaście lat potem wyprawiano igrzyska w Tessalii, dla uczczenia pogrzebu króla Larissy. Między walczącą młodzieżą znajdował się i Perseusz, który tak nieostrożnie rzucił oszczepem, iż zranił w nogę i o śmierć przyprawił własnego dziadka Akryzyjusza, którego nawet nie znał. Tak więc spełniła się owa przepowiednia.
Aksaj, rzeka, bierze początek w Większej Czeczni, w gromadzie Jezkery; płynie mimo Herzel-auła, Tais-Kiczu, łączy się w ziemi Kumyków, z rzeką Jaman-Su, u mostu Mahometowego przerzyna drogę, idącą z Kizlaru do gubernii Derbenckiej, i następnie, rozdzieliwszy się na kilka odnóg w kierunku ujść Tereku, ginie w piaskach. Między tą rzeką, Terekiem i morzem Kaspijskiem znajdo-